Jak co roku magazyn People wybrał najseksowniejszego mężczyznę świata 2020 roku. Tym razem wyróżnienie otrzymał amerykański aktor Michael B. Jordan.
W uzasadnieniu swojego wyboru redakcja zwróciła uwagę nie tylko na wygląd aktora, ale również na jego niezwykły talent oraz aktywną działalność na rzecz ruchu Black Lives Matter. Dodatkowo doceniła fakt, że gwiazda stawia na różnorodność w prowadzonej przez siebie firmie producenckiej. 33-latek jest obecnie jednym z najbardziej popularnych aktorów młodego pokolenia, który ma na swoim koncie znakomite role m.in. w takich filmach jak „Creed: Narodziny legendy”, czy „Czarna Pantera”. W wyścigu o miano najseksowniejszego mężczyzny pokonał m.in. takie gwiazdy, jak Chris Evans, Maluma i Paul Rudd. Tym samym jest trzecim z rzędu czarnoskórym mężczyzną, który otrzymał ten tytuł.
To fajne uczucie. Wiesz, każdy zawsze żartował w stylu: „Mike, to jest jedyna rzecz, której prawdopodobnie nie dostaniesz”
zażartował w wywiadzie udzielonym dla magazynu.
W przeszłości na liście Magazynu People byli mi.in. Matt Damon, Mel Gibson, Chris Hemsworth, David Beckham i John Legend. A co wy myślicie o tegorocznym werdykcie?
Zdj. główne: Gage Skidmore/Wikipedia Commons/CC BY-SA 2.0