Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Wielu Polakom wydaje się, że aby inwestować na rynku kapitałowym trzeba być krezusem. Tymczasem prawda jest zupełnie inna – rynek kapitałowy jest wehikułem, z którego należy korzystać mając nawet niewielkie oszczędności i posłużyć się nim, aby zwielokrotnić swój majątek.
Na początek wystarczy nam niewiele. Naprawdę niewiele, bo aby stać się inwestorem wystarczy zaledwie… sto złotych. Już za taką kwotę możemy kupić pierwsze jednostki uczestnictwa bardzo wielu funduszy inwestycyjnych dostępnych na polskim rynku. I to nie tylko tych, które inwestują na polskim rynku, ale także funduszy, które kupują akcje spółek notowanych na parkietach europejskich, azjatyckich lub amerykańskich.
Rzecz bowiem nie w pieniądzach, ale w determinacji. Warto więc podjąć decyzję – i to podjąć ją wcześnie, czyli w młodym wieku – że po pierwsze, część naszych zarobków będziemy odkładali na przyszłość. Po drugie, że będziemy to robili systematycznie, czyli z każdej wypłaty część będziemy oszczędzali. I po trzecie, od razu określmy sobie cel, na który oszczędzamy pieniądze.
Powiedzmy sobie szczerze, z reguły wysokość pierwszych wypłat po podjęciu pracy nie jest oszałamiająca. Przecież jednak, z reguły, odłożenie stu złotych miesięcznie nie jest też dużym problemem. Warto to robić.
Specjaliści bardzo często podkreślają, że już pierwszego dnia po rozpoczęciu kariery zawodowej powinniśmy systematycznie odkładać część naszych pieniędzy na emeryturę, bo ta wypłacana przez państwo na pewno nie będzie wysoka, a być może nawet będzie bardzo niska. I to prawda, ale powiedzmy sobie szczerze – stojący u progu kariery zawodowej dwudziestokilkulatkowie rzadko myślą o tym z czego będą żyli po zakończeniu swojej kariery zawodowej, czyli za około 35-40 lat. To abstrakcja.
Człowiek nie rodzi się oszczędnym, musi ten nawyk w sobie wyrobić, nauczyć się oszczędzać. Dlatego dużo sensowniejszym rozwiązaniem jest ustanowienie sobie bliższego celu, na który chcemy odkładać pieniądze. Niech więc tym najbliższym celem będą choćby wakacje w przyszłym roku. Nie wyprawa na Goa, do Australii lub na Madagaskar, ale na przykład wyjazd w Bieszczady lub zimą na tydzień w Alpy. Chodzi o wyrobienie w sobie nawyku, ale także o nauczenie się rynku kapitałowego, poznanie jego tajemnic, rozpoznanie słabych i mocnych stron. Dzięki temu w przyszłości będziemy zarabiali na rynku kapitałowym więcej, oszczędzali na nim skuteczniej.
Znalezienie funduszu inwestycyjnego, który możemy wprząc w realizację naszych marzeń o fajnych wakacjach, a jednocześnie takiego, który jest otwarty dla ludzi o skromnych oszczędnościach nie jest trudne i nie wymaga wiele trudu. Wystarczy poświęcić jeden wieczór na prześledzenie ofert znajdujących się w Internecie.
Działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych – to one zarządzają funduszami inwestycyjnymi – mają bogatą ofertę dla osób, które nie posiadają wielkich zasobów finansowych, ale chcą regularnie oszczędzać pewne kwoty. Warto postawić przede wszystkim na takie, które nie tylko oferują zakup jednostek uczestnictwa, ale także prowadzą szerokie działania edukacyjne, bo to pozwoli nam lepiej poznać rynek kapitałowy i inwestować z większą świadomością, a w konsekwencji – z większą skutecznością.
Zastrzeżenia prawne
Materiały i informacje prezentowane w niniejszym dokumencie służą jedynie celom informacyjnym, reklamowym lub promocyjnym i nie powinny być wyłączną podstawą podejmowania jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. W szczególności, informacje te nie stanowią rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe ani usługi doradztwa inwestycyjnego w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (tj. Dz.U. z 2023 r. poz. 646, z późn. zm.), jak również oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego (tj. Dz.U. z 2022 r. poz. 1360, z późn. zm.). Caspar Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. działa na podstawie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego. Caspar TFI S.A. informuje, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Ryzyko wykorzystania informacji zamieszczonych w niniejszym dokumencie, ponosi wyłącznie inwestor.