Depilacja okolic intymnych już dawno przestała być tematem tabu. Żeby uniknąć przykrych niespodzianek w postaci swędzenia, pieczenia czy wrastających włosków, musisz wybrać najlepszy dla siebie wariant depilacji i przestrzegać związanych z nim zaleceń.
Depilacja bikini w domu może być całkowicie bezbolesna. W tym celu sięgnij po specjalny krem lub żel do depilacji dostępny w każdej drogerii. W składzie takich preparatów obecne są jednak agresywne substancje chemiczne, które mogą podrażnić skórę lub wywołać reakcję alergiczną. Aby tego uniknąć, wybieraj preparaty przeznaczone dla skóry wrażliwej. Efekt po zastosowaniu kremu czy żelu do depilacji utrzymuje się 3–7 dni. Sam zabieg jest prosty do przeprowadzenia, niemniej preparaty do depilacji pozostawiają na skórze mocny chemiczny zapach, który może się utrzymywać przez kilka dni.
Na rynku dostępne są też przyjazne dla skóry naturalne produkty depilacyjne o hipoalergicznej formule. Są niewątpliwie droższe, niemniej dla wrażliwych okolic intymnych warto zainwestować w bezpieczny kosmetyk.
Depilacji woskiem możesz się poddać zarówno w domu, jak i w salonie kosmetycznym. W warunkach domowych najlepszym rozwiązaniem będą szybkie i wygodne w stosowaniu plastry z zimnym woskiem. Wystarczy, że przykleisz plaster zgodnie ze wzrostem włosów na pożądany obszar skóry, a następnie zdecydowanym ruchem go oderwiesz – tym razem „pod włos”. Czynność tę powtarzasz do chwili uzyskania zadowalającego efektu.
Zdecydowanie bardziej skuteczną metodą jest depilacja gorącym woskiem. Z uwagi na ryzyko poparzenia, lepiej się jej poddać w gabinecie kosmetycznym. W tej metodzie rozgrzany wosk, płynny lub twardy, nakładany jest na uprzednio oczyszczoną i zdezynfekowaną skórę, a następnie odrywany za pomocą kawałka materiału lub papieru. Efektem ubocznym zabiegu może być podrażnienie skóry, dlatego warto ją potraktować środkiem na bazie aloesu lub d-pantenolu.
Depilacja bikini woskiem jest dość nieprzyjemnym zabiegiem, gdyż włosy usuwane są wraz z cebulkami. Efekt utrzymuje się jednak od 3 do 6 tygodni w zależności od naturalnego tempa wzrostu włosów.
A co z depilatorem? To z pewnością kusząca opcja na pozbycie się niechcianych włosków – daje długotrwały efekt gładkości (nawet do 5 tygodni) i nie wymaga wizyt w salonie kosmetycznym. Zabieg jest jednak na tyle bolesny, że wiele pań nie jest w stanie wydepilować okolic intymnych „za jednym zamachem”. Ale po zabiegu włoski odrastają słabsze, w związku z czym każda kolejna depilacja przysparza mniej bólu niż poprzednia. Warto też dodać, że korzystanie z depilatora często powoduje wrastanie włosków. Aby temu zapobiec, należy dbać o regularne złuszczanie skóry peelingiem.
Depilacja laserowa to sposób na trwałe usunięcie niechcianego owłosienia. Efektywność zabiegu wynika z zasady działania lasera, który wnika głęboko w skórę i niszczy nieodwracalnie cebulki włosów. Te ostatnie zaczynają wypadać po 2–3 tygodniach od czasu wykonania zabiegu. Jedna procedura nie wystarcza jednak, aby pożegnać się z niechcianymi włoskami. Rosną one bowiem w różnym tempie, a laser jest w stanie zniszczyć tylko te, które znajdują się w fazie wzrostu. Aby uzyskać optymalny efekt, musisz się liczyć z około 6 zabiegami, wykonywanymi z 8-tygodniowym odstępem.
Zdj. główne: Mel Poole/unsplash.com