Artykuł sponsorowany
Zawsze chciałaś nauczyć się szyć, ale nigdy nie wiedziałaś, od czego zacząć? Spokojnie, to się tylko wydaje takie trudne. Zacznij hobby już dziś i twórz swoje własne unikatowe stroje!
Uwierz mi, chociaż przerabianie ubrań to zajęcie dające dużo satysfakcji, to jednak potrafi być czasochłonne i dlatego nie sprawdzi się jako hobby dla każdego. Przede wszystkim nie trafi on do tych kobiet, które nie mają cierpliwości i nie chcą spędzić od kilku do kilkunastu godzin nad każdym projektem. Za to będzie świetnym zajęciem dla każdej kreatywnej artystki, dziewczyny znudzonej mainstreamową modą lub po prostu kogoś, kto lubi personalizować swoje własności tak, by nadać im jedyny niepowtarzalny urok.
Kiedy zaczynasz swoją przygodę z szyciem, nie inwestuj dużej sumy pieniędzy w materiały czy podręczniki na temat procesu. Jeszcze nawet nie wiesz, czy hobby Ci się spodoba. A nie chcesz chyba wydać tysiąc złotych na egzemplarz maszyny do szycia Brother tylko po to, by musieć go potem sprzedać, prawda? Ogranicz się do dwóch, maksymalnie trzech książek, które wprowadzą Cię w świat szycia i nauczą podstaw. Dobrym wyborem będzie „Proste i modne szycie” oraz „Szycie jest łatwe. Wszystko o szyciu”, książkowej wersji kultowych już magazynów Burdy. Ta druga pozycja jednak może być zbyt skomplikowana dla początkującej osoby, więc spokojnie możesz ją sobie na razie odpuścić, dopóki nie nabędziesz już pewnej ogłady w przerabianiu ubrań. A jeśli twój budżet jest wyjątkowo niski, w Internecie istnieje masa darmowych kursów i filmików na temat tego, jak zacząć szyć. Nie ma niczego złego w zaczęciu od nich.
Co dalej? To raczej oczywiste: maszyna do szycia! Potrzebujesz porządnego narzędzia, który zamiast utrudnić Ci pracę to ją usprawni. Jako początkująca nie spędzisz fortuny na odpowiednim sprzęcie, dlatego zrób porządny risercz i wybierz taką maszynę, na którą Cię stać, a która może posłużyć Ci przez kilka długich lat. Tańsze modele maszyny do szycia Minerva nadadzą się idealnie.
Swoich pierwszych wykrojów szukaj w Internecie lub w magazynach takich jak Burda. Z łatwością znajdziesz na przeróżnych stronach z ofertami sprzedaży stare, ale wciąż zdalne do użytku numery, które możesz kupić za kilka groszy. To na nich możesz ćwiczyć swoje umiejętności szycia.
Tkaniny zakupione nawet w hurtowni potrafią trochę kosztować, szczególnie, jeśli nie przewidziałaś wysokiego budżetu na to hobby. Można temu problemowi łatwo zaradzić. Wystarczy, że udasz się do lokalnego second handu w dzień, kiedy ceny są tanie, i wybierzesz kilka ubrań, które chętnie byś przerobiła. Nawet stare zasłony czy prześcieradła mogą posłużyć jako płótno dla twoich artystycznych ekscesów. Zaczynając od drobnych projektów takich jak właśnie przerabianie już gotowej odzieży, z czasem twoje umiejętności się poprawią. A kiedy w końcu staniesz się prawdziwą profesjonalistką w modyfikacji ubrań, będziesz mogła wymienić swoją starą maszynę na nowoczesny egzemplarz komputerowej maszyny do szycia Janome!
Przerobiłaś swoją pierwszą koszulkę, ale czegoś Ci w niej brakuje? Za kilkanaście złotych możesz kupić pisaki do tkanin i ozdobić ją jedynym w swoim rodzaju personalnym rysunkiem. Możesz również nauczyć się, jak haftować (uwierz mi, jest to banalnie proste) i wyszyć na rękawach piękny kwiatowy wzór. Jedyne, czego będziesz potrzebowała, to igły do haftu, tamborek, kilka włóczek muliny i dużo cierpliwości. Cały ten wysiłek będzie tego warty, kiedy wreszcie ujrzysz swoje małe dzieło sztuki skończone.
Zdjęcie główne: Cottonbro/Pexels